Religia wróciła do łask. Jednak ten powrót jest osobliwy i nie zawsze budzi zachwyt liderów istniejących wyznań. Nikogo już nie dziwi, że to nie teologowie ani nawet nie religioznawcy, ale filozofowie, antropolodzy, politolodzy, eksperci świata mediów, a nawet informatycy zabierają głos na temat religii, rzucając na to zjawisko nowe światło. Dzieje się to w sposób daleki od antyreligijnego czy nawet antyklerykalnego tonu. Jesteśmy świadkami swoistego dowartościowania wymiaru transcendencji. Książka Rafała Ilnickiego wpisuje się w ten szerszy kontekst. Autor odnalazł własny sposób traktowania zjawisk religijnych czy parareligijnych. Jego pasją jest bowiem technika i jej duchowy wymiar. Znajduje wielu sprzymierzeńców w swojej wyprawie do świata cyborgów i ich Boga. Powołuje się na nich często i chętnie, choć zawsze czyni to w sposób oryginalny, a czasem wchodzi w udane spory.
prof. zw. dr hab. Stanisław Obirek
Świetny pomysł Rafała Ilnickiego – by zarejestrować i opisać krytycznie procesy hybrydyzacji religii i techniki, dokonujące się zwłaszcza za sprawą eksplodujących na naszych oczach technik medialnych. Autor wypełnia niepodjęte zadanie teologów i religioznawców z jednej, i filozofów techniki z drugiej strony. Myślenie o technice z perspektywy religii zbyt łatwo umieszcza technikę w kategoriach narzędzia (umożliwiającego ekspansję religii) albo zagrożenia – kiedy cywilizacja techniczna pochłania obszary, które religia dotąd wypełniała sobą. Rozpoznanie dynamiki cywilizacji technicznej zbyt łatwo pomija obszary, w których technika przejmuje zadania religii – czyli właśnie obszary hybrydyzacji. Rafał Ilnicki ma rację pokazując jak bardzo rozpoznanie wspomnianych procesów samo oznacza tworzenie teorii-hybrydy, która jest w stanie oddać charakter dokonujących się przemian.
prof. dr hab. Tomasz Polak