
„Nowe krytyki Kościoła” prezentują spory i debaty między Kościołem a kulturą po 1989 roku. Rozbrat między kulturą współczesną a Kościołem jest zjawiskiem, którego nie sposób zamaskować. Książka przedstawia krytyki Kościoła i spory z nim w wybranych dyscyplinach sztuki i humanistyki. Autor proponuje interpretację nowych polskich sporów z Kościołem i o Kościół w perspektywie filozofii panoptycznej Michela Foucault.
Z posłowia Jacka Żakowskiego:
Krytyka świata świeckiego uprawiana w obrębie kościoła i z pozycji kościelnych nasila się w miarę sekularyzacji religii i wraz z jej ciążeniem ku ideologii. Krytyka kościoła uprawiana przez świeckich i ze świeckich pozycji nasila się w miarę, jak świeckość staje się mniej świecka ulegając religijnej formie ideologizacji.
Nie chcę przez to powiedzieć, że badanie debat toczonych miedzy Kościołem a światem laickim, a tym bardziej analizowanie współczesnej krytyki kościoła nie ma intelektualnego sensu i nie może być dziś użyteczne. Przeciwne. Szukanie treści tej dziwnej debaty wydaje mi się ważne, a jej odkrycia wydają mi się niezwykle pouczające. Pod warunkiem jednak, że uwzględni się perwersyjną zwrotność obustronnych krytyk i całej budowanej z ich przejawów debaty. W istocie mamy tu bowiem do czynienia z toczącymi się równolegle wewnętrznymi debatami szczelnie zamkniętych obozów warownych.