O. Dariusz Godawa OP, który w Kamerunie utworzył dwie placówki spełniające rolę Domu Dziecka – w 2001 roku w Bertoua oraz w 2009 roku w Yaounde, zaprasza wszystkie zainteresowane osoby do współpracy w ramach wolontariatu. Jest wiele do zrobienia, a więc każdy, kto myśli, że nie ma już czasu na nic, powinien się zastanowić, czy nie jest to najlepszy moment, by zrobić coś jeszcze, coś dobrego.
O. Dariusza Godawa zachęca przede wszystkim osoby, które znają język francuski, dlatego, że wolontariusze będą przekazywali swoją wiedzę w ramach zajęć prowadzonych dla dzieci po lekcjach. Wiedza dla tych dzieci jest szansą na lepszą przyszłość.
Byłoby znakomicie, gdyby wolontariusze mieli świadomość, że uczyć będą wielu przedmiotów,
ba – wszystkiego, tak ważna jest bowiem wiedza i dostęp do niej. Wolontariusze uczyliby więc fizyki, chemii, biologii, historii, geografii, języków (też polskiego), pisania, rysowania, grania na gitarze, różnych sportów i zabaw. Oczywiście, każdy neuron, każda myśl są w tym kontekście bezcenne.
Wolontariusze, którzy mają w sobie wrażliwość
Boba Budowniczego, mogą naprawiać to, co inni zepsują. Trzeba będzie ewentualnie odkryć w sobie zdolności harcmistrza, aby pomagać w pilnowaniu porządku, przestrzeganiu planu dnia, etc. Wolontariusz pomaga
w opiece nad chorymi, gdyż w obydwu ośrodkach wciąż ktoś leży w lazarecie chory na malarię, osoby chore trzeba prowadzić do ośrodka zdrowia i trwać przy nich, jeśli jest taka potrzeba. Gdy są ulewy,
to wolontariusze również stróżują w nocy.
Różnorodność zadań pokazuje, że wyzwania są realne, potrzeby rzeczywiste, ale człowiek – najważniejszy.
Zapraszamy!
http://www.misja-kamerun.pl/
https://www.facebook.com/dariusz.op